trening a la dom, czyli Chodakowska i poczatki biegania

Rozpoczynając przygodę z treningiem i z walką o bycie fit często zastanawiamy się, jakie rozwiązania są najlepsze i najskuteczniejsze. Dużo moich koleżanek rzuca się jak szczerbaty na suchary na treningi z Chodakowską, które włączają sobie z płyty albo na youtubie. Ja sama nie wiem, co o tym myśleć. Niby fakt, zdarzyło się, że jakaś laska, która startowała do top model była ładnie wyrzeźbiona a jak się jej spytali dlaczego, to powiedziała, że dlatego, że ćwiczy z chodakowską właśnie. Ale też dziewczyna mojego kolegi ze studiów zrobiła sobie jakąś straszną krzywdę w stawy, zraniła kolana czy coś właśnie przez to. Więc w sumie może nie warto ryzykować? Ona prawie nie da rady teraz po schodach chodzić.

Dlatego też swoją fit przygodę myślę, że można zacząć od biegania <3

Wiem, wiem, normalnemu człowiekowi się krzywi twarz na samą myśl o tym sporcie, który strasznie jest zniechęcający dla leniuchów na kanapach. Ale kurde nigdzie i w żaden sposób nie zyskuje się tak szybko formy i spadku wagi jak właśnie od biegania.

JAK TO ZROBIĆ?

Zaczynając powinno się najpierw dużo chodzić. Wiem, że to pewnie trochę idiotyczne jak się nad tym zastanowić, że chodzisz zamiast biegać, mi tak trochę wstyd było, że jak to wygląda i w ogóle. No ale popatrzcie, co mądre głowy zalecają i ja to właśnie robię:

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105609,15583808,Jak_zaczac_biegac__Plan_treningowy_dla_poczatkujacych.html

http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/bieganie/jak-zaczac-biegac-bieganie-dla-poczatkujacych-w-5-krokach_37971.html

 

Czyli zaczynasz od tego, że 5 minut idziesz a tylko 1 minutę biegniesz! Nuda, no ale przynajmniej wiesz, że wszystko pod kontrolą i nie zrobisz sobie krzywdy. Także wiesz, czapka na uszy jak leje, muzyka do uszu i dajemy!

 

„Jest tylko jeden sposób, aby osiągnąć sukces praktycznie we wszystkim: dać z siebie wszystko.”